Jak wychowywać dziecko po rozwodzie?
- 959 Views
- Paulina Kwiatkowska
- 26 sierpnia 2020
- Macierzyństwo
Rozwód to stresujący i burzliwy okres w życiu. Towarzyszą mu smutek, żal, złość i rozczarowanie. Kiedy emocje już opadną, trzeba nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości. Kiedy w grę wchodzi ustalenie kwestii opieki nad dzieckiem, zadanie to może być znacznie trudniejsze. Jak wychować malucha po rozwodzie i sprawić, by jak najmniej odczuło rozstanie rodziców, radzimy w poniższym artykule.
Zdrowe relacje po rozwodzie – czy możliwe?
Jak najbardziej, tylko trzeba się o to postarać. Przede wszystkim nie wolno angażować dziecka w spór między rodzicami. Nie można od niego wymagać, aby opowiedziało się po którejś ze stron. Pytania pt. „wolisz mamę czy tatę?” są niedopuszczalne. Nie kłóć się z byłym małżonkiem przy dziecku, a wszelkie spory załatwiaj tak, aby tego nie dostrzegło. W wyniku rozwodu najczęściej cierpią relacje dziecka z ojcem, ponieważ w przeważających przypadkach opieka zostaje przyznana matce, wówczas warto sprawdzić jak wzmocnić więź z ojcem, np. na Smyk24.pl. Jeżeli były małżonek zawsze dobrze wywiązywał się z obowiązków taty i był z dzieckiem blisko, nie odcinaj go. Niezależnie od powodów, z jakich wzięliście rozwód, nie próbuj go karać, zabierając mu to, co dla niego najcenniejsze, czyli dziecka. Skrzywdzisz w ten sposób ich oboje. Dziecko łączy was na całe życie i nawet po rozstaniu, spoczywają na was obowiązki związane z jego wychowaniem i stawienia wszelkim problemom z tego wynikających. Zawsze miejsce na względzie dobro dziecka a jakiekolwiek urazy zachowaj dla siebie. Wyrzucanie sobie żali i pretensji już i tak niczego nie zmieni.
Nie okłamujcie dziecka
Nie sprzedawaj mu bajeczek typu „tatuś wyjeżdża” albo „tata niedługo wróci”. Dzieci nie są głupie. Poprzez obserwacje potrafią wyciągać prawidłowe wnioski. Zresztą takie rozwiązanie na dłuższą metę i tak się nie sprawdzi, bo dziecko będzie ciągle dopytywać, kiedy drugi rodzic wróci, bo przecież miało go nie być tylko chwilę. Tutaj bardzo ważna jest rozmowa. Poproś partnera by ci przy niej towarzyszył i wyjaśnij sytuację. Powiedz prawdę, że się rozstajecie, że już nie będziecie razem mieszkać, wytłumacz, dlaczego tak musi być i jak teraz będzie wyglądać wasze życie. Zaznacz przy tym, że jedyne co się nie zmieni, to wasza miłość do dziecka. Oczywiście będzie mu smutno, bo to normalne, ale na pewno mniej niż gdyby miałoby być świadkiem awantur, kłótni, krzyków i wyrzucania sobie wzajemnych pretensji. Pozwól mu na ten smutek, niech wyrzuci się siebie wszystkie emocje, jakie w nim powstały, gdyż każdy tego potrzebuje. Jeśli będzie to w sobie dusić, może później sprawiać poważne problemy wychowawcze spowodowane brakiem umiejętności okazywania uczuć.
Nie walczcie o dziecko
To jest mały, żywy człowiek, a nie zabawka. Nie przerzucajcie go jak mebel, tylko ustalcie ze sobą dogodne warunki kontaktów. Właściwie najlepszym rozwiązanie będzie umożliwienie byłemu małżonkowi, aby widywał dziecko regularnie, a nie raz na tydzień czy na dwa tygodnie. Jeśli były maż zadzwoni do ciebie i zapyta, czy może zabrać dziecko po szkole na lody, zgódź się. W ten sposób maluch nie odczuje braku kontaktu z drugim rodzicem, nie odczuje żadnej pustki i ogólnie rzecz biorąc, łatwiej będzie mu przełknąć gorycz waszego rozstania. Jeśli dziecko samo przyjdzie i powie, że chciałoby na następny dzień gdzieś wyjść z tatą, nie oponuj. Skoro tego potrzebuje, to nie można mu tego zabraniać.